Rosie Olivia, znana m.in. z szycia kapeluszy dla brytyjskiej rodziny królewskiej, przygotowała pierwszą na świecie kolekcją technologicznych welonów ślubnych. Zostały zaprojektowane z myślą o nagrywaniu przebiegu ślubu i wesela z perspektywy panny młodej.
Przy planowaniu wesela, wiele par zastanawia się czy zaoszczędzić czy wydać dodatkowe pieniądze na wynajęcie kamerzysty na weselę. Rosie Olivia, która słynie z projektów nakryć głowy dla wielu sławnych ludzi, wykorzystała popularną ostatnio tzw. ubieralną technologię do noszenia do uwiecznienia własnego ślubu. Całość zaprojektowano tak, aby państwo młodzi nie stracili żadnego istotnego ujęcia w tym tak ważnym dla nich dniu. Wyjątkowy materiał można później zmontować, tworząc klasyczny film wideo ze ślubu i wesela.
Rosie wypróbowała swoją kolekcję, nazwaną „Bride’s Eye View” („Okiem panny młodej”) na ślubie i weselu w Londynie. Pierwsze nakrycie głowy to diadem udekorowany małymi kryształkami. Drugie jest nieco prostsze i bardziej dyskretne, a kamera ukryta jest w nim w sposób estetyczny.
— Wielu moich przyjaciół żałuje, że nie ma filmu ze swojego ślubu — mówi Rosie Olivia — Sama niedługo wychodzę za mąż i chciałam mieć pewność, że nie zabraknie mi żadnego ujęcia i żadnej ważnej sceny. Kolekcja „Bride’s Eye View” daje mi pewność, że każdy istotny moment zostanie zarejestrowany i będę mogła zawsze do niego wracać. Przygotowuję się do własnego ślubu, więc zależy mi nie tylko na tym, żeby mieć coś pożyczonego i coś niebieskiego, ale także na tym, aby móc nagrać to wszystko z mojego punktu widzenia – tłumaczy.
Rosie wykorzystała kamery 4K Sony Action Cam X1000V w dwóch projektach ślubnych nakryć głowy. FDR-X1000V to najnowszy model kamery z rodziny Action Cam, który dzięki stworzonemu przez firmę Sony kodekowi XAVC S umożliwia nagrywanie w jakości i technologii 4K — takiej samej jak w najnowszych hollywoodzkich produkcjach.
fot. Sony Europe
spodziewałem się zręcznie ukrytej/wszytej kamerki, a nie zwyczajnie doczepionej… no ale gdyby tak szary człowiek zrobił to by go od januszy wyzwali, ale tu podpisane sławnym nazwiskiem to jest hit…