Getnord Onyx to smartfon, który wyróżnia się nie tylko podwyższoną wytrzymałością, ale również dość bogatym wyposażeniem. Getnord Onyx ma udowodnić, że wyjątkowo odporny smartfon nie musi być ciężki, drogi oraz mieć ograniczonych funkcji. Czy mu się udało? Zapraszam do recenzji.
Muszę przyznać, że jestem uzależniony od smartfonów. Za każdym razem gdy tylko mogę, pokazuję przewagę takiego telefonu starszym osobom, dla których telefon ma dzwonić i nic więcej. Nagle okazuje się, że lepszy aparat czy wbudowana latarka to bardzo przydatna rzecz, a aplikacje jak linijka, poziomica, miernik natężenia hałasu czy aplikacje sportowe mogą przydać się na co dzień. Ostatnio jednak usłyszałem, że znajomy, który pracuje jako mechanik samochodowy nie chce kupować lepszego telefonu, bo niejeden już zniszczył. Wielokrotnie upadł, przypadkowo uderzył nim o coś czy wpadł mu do wody. Na dobry telefon go stać, jednak po prostu szkoda mu go przypadkowo zniszczyć. Zapytał mnie czy nie znam telefonu, który niczym nie odróżnia się od topowych modeli, ale jest zdecydowanie wytrzymalszy niż np. mój Galaxy S5 Neo, w którym przez naprężenia od noszenia w kieszeni pękła osłona Gorilla Glass.
Niedawno dostałem pytanie czy nie zechciałbym przetestować smartfona, który ma znieść wiele. Getnord Onyx jest wodo i pyłoodporny. Ma klasę IP68. Jego wzmocniona obudowa została wykonana ze stopu aluminium i krzemu. To nie jest cienka warstwa szczotkowanego aluminium, które ma ładnie wyglądać czy chromowana farba. To solidny kawał metalu, który ma zapewnić większą wytrzymałość telefonu na zginanie. To właśnie giętkość telefonu (i siadanie na nim) jest najczęstszą przyczyną uszkodzenia wyświetlaczy w smartfonach.
Getnord Onyx – pierwsze wrażenia
Smartfon sprzedawany jest w dość dużych pudełkach. Poza telefonem, w środku znajdziemy dedykowaną ładowarkę, karabińczyk oraz dodatkowe akcesoria jak uchwyt do wyciągania kart sim. W oczy rzuca się połączenie grubego aluminium z czarnym tworzywem. Wszystko jest dość dobrze spasowane, nie trzeszczy i nie stuka. Kolejna rzecz, która przykuła moją uwagę, to duże mocowanie na karabińczyk znajdujące się na obudowie. Ma 7 mm grubości dlatego producent zachwala, że zamiast jako uchwyt może służyć również do łamania, tłuczenia różnych przedmiotów czy nawet jako… dziadek do orzechów. Muszę jednak przyznać, że smartfon jest dość ciężki. Waga 270 gramów nie sparaliżuje nam ręki, ale w kieszeni w spodniach jest wyczuwalny. Wręcz sprawił, że na czas testów musiałem w szafie znaleźć pasek do spodni 🙂
Wspomniałem o dedykowanej ładowarce ponieważ Getnord Onyx nie naładujemy typową dla smartfonów ładowarką z końcówką micro usb. Obudowa jest dość głęboka dlatego w zestawie jest specjalny przewód z wydłużonym złączem micro usb. Warto dodać, że smartfon ma dość sporą baterię. Ma pojemność 4000 mah, co natychmiast zauważyłem w praktyce. Nie trzeba ładować go raz dziennie jak typowy smartfon.
Getnord Onyx – technologia
Smartfon wyposażono w wyświetlacz o przekątnej 4,7 cala Multi Touch IPS o rozdzielczości 1280 na 720 pikseli. Urządzenie napędza czterordzeniowy procesor Mediatek MT6735. System operacyjny to Android w wersji 5.1. Wśród ciekawostek warto wymienić wsparcie dwóch kart SIM pracujących w trybie podwójnej gotowości, wodoodporny głośnik czy 16 GB wewnętrznej pamięci rozszerzanej do 32 GB za pomocą microSD czy wsparcie LTE 4G+.
Dość ciekawym zabiegiem jest zastosowanie podwójnej ochrony ekranu. Standardowo, producent zabezpieczył ekran szkłem Gorilla 3, ale to nie wszystko. Na to nałożono jeszcze hartowany ekran ochronny Asahi, który charakteryzuje się twardością 9H w skali Mohsa. H10 oznacza twardość diamentu. Szkło jest całkowicie przejrzyste i niemal niewidoczne. Nie wpływa w żadnej sposób na czułość ekranu dotykowego.
Getnord Onyx – w praktyce
Smartfon jest jeszcze młodą konstrukcją i widać to w dedykowanej wersji oprogramowania. Zdarza się, że nasz język miesza się z oryginalnymi komunikatami po angielsku. Dość często aplikacje systemowe potrafiły się zawiesić, co wymuszało ich ponowne uruchomienie (np. aplikacja od SMS, która zgłosiła błąd po tym, gdy przyszedł do mnie SMS). Z pewnością problem rozwiąże najbliższa aktualizacja telefonu, ale muszę o tym wspomnieć.
Za sprawą dużego wyświetlacza i wzmocnionej obudowy, telefon jest też dość spory. Ciężko jest go obsługiwać jedną ręką, na co wpływ ma również jego waga. Jest za to całkiem solidny, bo w trakcie ostatnich 14 dni nie udało mi się go zarysować. Pozytywnym zaskoczeniem jest bateria, która trzyma dość długo mimo częstego korzystania z telefonu.
W trakcie testów, wielu moich rozmówców skarżyło się, że słychać mnie jak w studni, przy czym to określenie było najłagodniejsze spośród zebranych opinii. Ja z kolei nie miałem żadnego problemu ze zrozumieniem osoby po drugiej stronie połączenia. Zwróciłem uwagę jeszcze na aplikacje działające w tle. Domyślnie każda otwarta aplikacja przy użyciu przycisku funkcyjnego nie zamyka się, a chowa się w tle. Po jakimś czasie robi się z tego pokaźna lista, jednak nie możemy na raz wyłączyć wszystkich aplikacji, bo nie ma takiej opcji. Należy z listy wybrać odpowiednie okienko i przytrzymać na nim palec by na aplikacji pojawił się krzyżyk.. i tak z każdą aplikacją.
Specjalnie dla naszych czytelników Getnord przygotował promocję
Do tych z Was, którzy wyślą wiadomość przez formularz znajdujący się na stronie http://onyx.getnord.com/pl/ w treść wpisując hasło: P jak Pancerny Getnord prześle kod rabatowy o wartości 50 zł na wybrany model telefonu do wykorzystania w sklepie marki na Allegro.pl. Rabat jest ważny przez 30 dni
Promocja została zakończona.
Dobra recenzja, i nie owijająca w bawełnę. Są pewne niedogodności, tak jak wypunktował autor, ale wszystko jest do przeżycia jak ma się tego pancerniaka. I obsługa na allegro jest super szybka i bezproblemowa 🙂