MT5516 bo za taka nazwą ukrywa się nowa waga kuchenna od firmy Media-Tech to połączenie tradycyjnego urządzenia z dodatkowymi funkcjonalnościami. Jak sprawuje się w praktyce? Zapraszam do testu.
Aktualnie panuje moda by wszystkie urządzenia, które do tej pory znamy i używamy odświeżać i przywracać w postaci „smart”. Chociaż niektóre takie przedrostki są mocno przesadzone a czasem nawet bezsensowne (np. smart szczoteczka do zębów, która udostępnia aplikację do mierzenia czasu mycia zębów albo termos, który jest smart bo pokazuje czy płyn w jego wnętrzu jest gorący a może już chłodny).
MT5516 to waga kuchenna z funkcją tarowania. To przydatna rzecz, gdy korzystamy z pojemnika, do którego dodajemy kolejne składniki. Po wciśnięciu przycisku, waga całkowita resetuje wynik. W ten sposób od razu widzimy, jak dużo kolejnego składnika dodaliśmy. Pomiar wyświetla się na ekranie LCD z dokładnością do jednego grama. Maksymalne obciążenie to 5 kilogramów.
Górna część wagi wykonana jest ze stali nierdzewnej, na której nie zostają ślady palców. Urządzenie wykorzystuje również technologię BT do połączeń ze smartfonami i tabletami. To właśnie tutaj zaczyna się funkcja smart wagi.
Producent korzysta z aplikacji Dr Nutrition, która zawiera bazę danych ponad 700 rodzajów pożywienia oraz umożliwia dodawanie własnych potraw i składników. W ten sposób zyskujemy dostęp do kalkulatora makroskładników jak ilość kalorii, białek, tłuszczy, cholesterolu, węglowodanów, błonnika czy soli. To dobre rozwiązanie dla osób na różnych dietach, w których wymagane jest liczenie kalorii czy poszczególnych składników odżywczych.
Wśród minusów muszę wymienić bardzo wysoką czułość samej wagi. Potrafi się włączyć z byle powodu np. w trakcie krojenia składników na blacie obok, czy w trakcie delikatnego otwierania szuflady, w której jest schowana. Przez to dodatkowo zużywa baterię. Sama aplikacja jest po polsku aczkolwiek czasami pojawiają się znaczki w języku chińskim np. w trakcie wychodzenia z niej.