Nowy serial produkcji stacji CBS miał być wakacyjnym hitem. Mieszkańcy serialowego miasteczka Chester’s Mill są już uwięzieni pod tytułową kopułą przez dwa odcinki. Te dwa odcinki pozwoliły już widzowi odnieść wrażenie, że Under the dome to nie będzie najlepszy serial lecący w wakacje w TV.
Serial Under the dome – pod kopułą powstał w oparciu o powieść Stephen Kinga. Jest on mistrzem w budowaniu napięcia i pisaniu książek trzymających w napięciu. Serial stacji CBS na razie w niczym nie przypomina pierwowzoru.
Under the dome opowiada historię miasteczka Chester’s Mill i kilku jego głównych mieszkańców. Pojawia się też tajemnicza postać, która przejeżdżając przez miasteczko zostaje w nim uwięziona. Pojawi się też wariat i jak to w amerykańskim serialu przystało – chłopiec geniusz, który do szkoły nie chodzi, ale zna się na wszystkim, potrafi wiedzę lepiej wykorzystać niż naukowcy i w ogóle jest fajny. Jego zainteresowania i wiedza mogą się przydać, bo nagle miasto zostaje zasłonięte tajemniczym polem siłowym. Można powiedzieć, że na tym kończą się efekty specjalnie w Under the dome. Trzeba przyznać, że przecięta na pół krowa czy zniszczona o kopułę ciężarówka robią wrażenie. Później efektów… nie ma.
Under the dome zapowiedziami obiecywało wiele. Tymczasem gra aktorów jest mało przekonywująca, a sama fabuła i wątki poboczne są nijakie. Żadna z postaci nie budzi naszej sympatii, z żadną się nie utożsamiamy. Wiele osób przed premierą porównywało Under the dome do Jericho, ale to porównanie jest bardzo krzywdzące dla Jericho. Wydaje się, że Under the dome po pierwszym odcinku nas już niczym nie zaskoczy. Obym się mylił.