Wiele osób decyduje się na zakup większych i droższych sprzętów RTV i AGD przez Internet. Kusząca jest przede wszystkim atrakcyjna cena, często znacznie niższa niż w sklepach stacjonarnych. Na co zwrócić uwagę przy zakupie i wyborze telewizora? Czy warto korzystać z porównywarek telewizorów i cen?
Na rynku dostępnych jest wiele modeli telewizorów różniących się od siebie wieloma parametrami. Zmiany w tym segmencie są tak szybkie, że po prostu ciężko śledzić jest na bieżąco wszystkie ciekawostki i doniesienia producentów. Kupujący często przywiązani są do jednej marki, ale też niechętnie wymieniają swój leciwy sprzęt. Wśród najczęstszych powodów pada nie tylko przywiązanie do urządzenia, ale też klienci po prostu nie wiedzą, co zrobić ze starym sprzętem czy co warto teraz kupić by posłużyło na lata i szybko się nie zestarzało.
Z pomocą dla Internautów przychodzą serwisy oferujące porównywanie cen, specjalistyczne portale czy właśnie blogi technologiczne, które dzięki licznym testom różnych urządzeń mogą wiarygodnie porównać poszczególne modele.
Uważaj na komentarze
Z przymrużeniem oka warto czytać komentarze, które do tej pory były głównym źródłem informacji dla wielu przyszłych klientów. W ramach przemyślanych kampanii marketingu szeptanego, agencje marketingowe publikują mnóstwo przychylnych komentarzy na forach czy serwisach porównujących ceny.
Ciekawostką jest fakt, że opłacone są nie tylko komentarze pozytywne. Negatywne, dotyczące konkurencji, są publikowane równie chętnie. Sporo osób przegląda również serwisy aukcyjne i zmienia domyślne sortowanie wyników na według popularności. W ten sposób mogą zaobserwować, jakie produkty są atrakcyjne dla innych kupujących.
Ciekawostką jest najnowszy pomysł firmy LG, która stworzyła porównywarkę telewizorów na specjalnej stronie internetowej. Porównanie telewizorów dostępnych w ofercie producenta przypomina krótką ankietę, w której określamy interesujące nas główne parametry. Specjalny algorytm resztę zrobi za nas – wskaże konkretny model, który ma spełnić nasze oczekiwania.
Kupujemy telewizor przez internet
Decydując się na zakup telewizora przez Internet, zwróćcie uwagę czy sklep specjalizuje się w sprzedaży takich urządzeń np. w ofercie ma wiele modeli różnych sprzętów RTV. Niektóre firmy nie mają lokalnych sklepów i wszystkie wysyłki realizują z poziomu magazynu centralnego, dzięki czemu mogą zapewnić niższą cenę produktu, ale nie odbierzemy naszego zakupu w lokalnym salonie. Jeżeli firma skupia się na wartościowych sprzętach z segmentu AGD i RTV i działa już jakiś czas na rynku – będziecie mieli większą pewność, że urządzenie zostanie odpowiednio przygotowane do wysyłki i dojedzie do Was bezpiecznie, szybko i bez problemów.
Kolejną wskazówką dla Was jest przeglądanie komentarzy, ale tych dotyczących samej firmy a nie produktu. Przydatne będzie np. Ceneo czy Facebook. Pamiętajcie, że 90 procent kupujących nie napisze, że jest zadowolonych, bo im się zwyczajnie nie chce tego zrobić. Znacznie chętniej ludzie piszą negatywne opinie, często mocno przesadzone. Jednak analizując komentarze zobaczycie również, co przyczyniło się do problemu oraz jak firma odpowiedziała na dane zarzuty. Może okazać się, że mimo zapewnień o wysyłce w 24 godziny, wielu klientów musiało czekać na swoje zakupy nawet np. 2 tygodnie lub po prostu ktoś miał zły dzień i uznał, że negatywny komentarz poprawi mu humor.
Sprawdź paczkę w obecności kuriera
Gdy już przyjdzie do Was telewizor – nie dajcie się spławić kurierowi. Oni zawsze chcą jak najszybciej załatwić wszystkie zlecenia i najlepiej dla nich byłoby podrzucić Wam paczkę pod drzwi i uciec jak najszybciej. Pamiętajcie, że uszkodzenia sprzętu mogą wynikać z wielu czynników – nieprawidłowe przechowywanie, wada fabryczna, uszkodzenia mechaniczne. Transport jest zaledwie jednym z czynników, ale to Wy jesteście pierwszą osobą, która rozpakowuje paczkę. Poproście kuriera by poczekał, otwórzcie karton i w razie problemów – spiszcie odpowiedni protokół. Towar jest ubezpieczony, dzięki czemu nikt nie będzie miał problemów, a Wy dostaniecie sprzęt jeszcze raz. Gdy pominiecie ten krok, możecie usłyszeć w sklepie, że uszkodziliście telewizor sami.