Kamera samochodowa MIO C560 (recenzja, sample, opinie)

Kategorie artykułu:

Opublikowany:

- Reklama - [adinserter block="1"]

Przez ostatnie 3 tygodnie testowałem najnowszą kamerę samochodową od MIO – model C560. Jak sprawuje się w praktyce i jak wygląda jakość nagrań? Zapraszam do materiału.

Kamera DVR Mio MiVue c560 właśnie trafiła do sklepów. Kosztuje około 400 zł. Montowana jest do szyby za pomocą doczepianego uchwytu – z jednej strony zakończony jest przyssawką, z drugiej wsuwa się go w szczelinę wideorejestratora. Urządzenie trzyma się stabilnie chociaż brak przegubu sprawia, że dość ciężko ustawia się kąt widzenia kamery. Warto dobrać odpowiednie ustawienie jeszcze przed zaczepieniem sprzętu na szybie.

Producent wyposażył kamerę w technologię Mio Night Vision Pro, systemy poprawiające obraz oraz szklane soczewki obiektywu. Sercem tej kamery samochodowej jest sensor Starvis od Sony. Obiektyw widzi przed nami dość dużo, bo kąt widzenia urządzenia to aż 150 stopni. Maksymalna jego jasność to F/1.8 stopnia.

Z drugiej strony mamy 2-calowy ekran LCD TFT, a z boku urządzenia znalazło się miejsce na przyciski sterujące. Całość jest dość intuicyjna i nie ma problemów z poruszaniem się po menu, również przy zamontowanej kamerze. Warto wspomnieć, że domyślnie ekran włączony jest cały czas, ale jeżeli (tak jak ja) nie lubicie, gdy Wam wieczorem coś świeci w twarz, można bez problemu ustawić czas, po upłynięciu którego podgląd na ekranie się wyłączy.

- Advertisement -

Mio chwali się autorskim systemem Night Vision Pro, który ma zapewniać idealny kontrast i kolorystykę przy słabym świetle. W materiałach promocyjnych możemy wyczytać, że zakres światła rejestrowany przez tę kamerkę zbliżony jest do podczerwieni, a do pozwala uzyskać szczegółowość obrazu po ciemku jak w noktowizorze. Jak to wszystko sprawuje się w praktyce?

Jakość obrazu w dzień

Na wstępie zacznę od mikrofonu. Mio nagrywa bardzo dobry dźwięk i bez problemu usłyszymy to, co dzieje się w kabinie naszego pojazdu. Nie ma tutaj przesterów, stuków, czy dziwnie stłumionego głosu. To duży plus, bo w niektórych rejestratorach ten element pozostawia często wiele do życzenia.

Zarówno przy dużym świetle, jak i pochmurnej pogodzie jakość obrazu jest w porządku, chociaż widać dość dużą kompresję i piksele na miejscach o dużym kontraście. Sprawia to, że obraz czasami jest zniekształcony i jest to element, który mógłby być o wiele lepszy.

- Advertisement -

Jakość obrazu w nocy

Muszę przyznać, że nagrania w nocy są całkiem w porządku. Urządzenie zachowuje odpowiednią jasność i kontrast w całym kadrze, a nie tylko w miejscach, gdzie bezpośrednio pada światło z reflektorów naszego samochodu. W tracie jazdy wieczorem po mieście widać dobrze nie tylko to, co dzieje się na ulicy, ale również na chodniku. Tam, gdzie nie ma zbyt wiele źródeł światła, kamera radzi sobie równie nieźle.

-reklama-

Podsumowanie

MIO C560 to nieduże urządzenie, które poradzi sobie w każdych warunkach. Nagrywa bardzo dobrej jakości dźwięk, całkiem niezły obraz w nocy i przyzwoicie w dzień. Jednak na zarejestrowanym obrazie przy dużym świetle da się zaobserwować kompresję psującą jakość nagrania.  

Finałowy werdykt

Cena
7
Zawartość zestawu
8
Łatwość obsługi
8
Jakość obrazu w dzień
6
Jakość obrazu w nocy
7.5
Czy kupiłbym ponownie
8
-reklama-

Zobacz również:

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewiczhttps://jotem.in
Prowadzę bloga jotem.in od 2013 roku. Prywatnie zajmuje się programowaniem, marketingiem i zarządzaniem mediami. Hobbistycznie lubię robić zdjęcia oraz kręcić filmy.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Więcej w tej kategorii

Komentarze

Najnowsze

MIO C560 to nieduże urządzenie, które poradzi sobie w każdych warunkach. Nagrywa bardzo dobrej jakości dźwięk, całkiem niezły obraz w nocy i przyzwoicie w dzień. Jednak na zarejestrowanym obrazie przy dużym świetle da się zaobserwować kompresję psującą jakość nagrania.  Kamera samochodowa MIO C560 (recenzja, sample, opinie)