Poniższy wpis nie jest dla osób o słabych sercach. Wyobraźcie sobie, że wygrywacie w Lotto największą kumulację w historii lub macie bogatą ciocię w Stanach, o której nigdy nie słyszeliście, a z jakiegoś szalonego powodu postanowiła Wam przekazać cały majątek. Może jesteście czołowymi postaciami mafii lub gangów. Po prostu może macie bogatą… wyobraźnię. A co robi Polak, gdy ma dużo pieniędzy i nie musi pracować? Odpoczywa po pracy! W dzisiejszym wpisie prezentuje kilka prywatnych kurortów na wyspach, na których możemy bardzo szybko wydać swoje pieniądze. Gdzie spędzić wakacje? Na najpiękniejszych wyspach na Ziemi.
1. Wakacje na Nort Island na Seszelach
Zaczniemy dość skromnie, bowiem noc w tym kurorcie na wyspie pośrodku Oceanu Indyjskiego kosztuje bagatela około 10 tysięcy złotych od osoby.
– Nasza wyspa to prawdziwy raj dla osób, które poszukują schronienia w nieskażonym tropikalnym niebie. To miejsce, w którym na nowo odżywają najbardziej zagrożone gatunki zwierząt, ptaków i ryb – zachwalają właściciele na swojej stronie internetowej. A żeby nie było zbyt dziko, na wyspie pojawiło się także 11 willi zaprojektowanych specjalne, aby cieszyć się przyrodą dookoła. Na miłośników nurkowania czeka jeden z największych na świecie atoli koralowych.
Dla lubiących relaks wybudowano basen i spa. Można także polatać śmigłowcem, odpocząć w bibliotece, zrobić zakupy, czy wybrać się na jeden z punktów widokowych.
W kurorcie North Island na Seszelach czeka na nas 11 willi zbudowanych z lokalnych materiałów. W zamian za tą cenę otrzymamy miedzy innymi wyspecjalizowany personel, gotowy sprostać każdej zachciance.
2. Wakacje na Wakaya Club & Spa
Wraz z kolejną pozycją trafiamy na wakacje na Wyspy Fiji. Najdroższy pakiet w wyżej wymienionym miejscu będzie kosztował naszą ukochaną ciocię z Ameryki skromne 22 tysiące złotych za noc od osoby. W zamian otrzymujemy do dyspozycji willę o wielkości 12 tys metrów kwadratowych.
Oczywiście znajduję się w jednym z najwyższych punktów wyspy a z niej rozciąga się widok na ocean. W samej willi na gości czeka basen z wodospadem, jacuzzi, kort tenisowy, kręgielnia i siłownia. Na usługi gości jest także obsługa, kierowca oraz oczywiście – szef kuchni. Nie muszę wspominać o klimatyzacji, szybkim i bezprzewodowym internecie, telefonie i faksie.
Można również grać w golfa, tenisa, krykieta, a nawet nauczyć się wyciskać sok z kokosów. A to tylko na lądzie. Na i pod wodą czeka również wiele ciekawego.
3. Wakacje na The Rania Experience
Kolejną propozycją na wakacje jest The Rania Experience. Trzeci kurort znajduje się na Malediwach. Możemy zarezerwować go już dla dwóch osób. Maksymalnie może się do niego wprowadzić dwanaście osób. Jest tutaj mały haczyk, bo minimalny czas wynajmu to trzy doby. A jedna kosztuje prawie 50 tysięcy złotych. Co za to dostaniemy?
Szefa kuchni, który będzie gotował wszystko co chcemy i kiedy chcemy. Minie kilka chwil zanim wybierzemy, czym je popijemy. W cenie są najwyższej jakości szampany, wina i drinki – tyle, ile chcemy.
Jeżeli już będziemy mieli pełny brzuch, albo przesadzimy z „darmowym” alkoholem, to na w każdej chwili możemy skorzystać z zabiegów w SPA. O dziwo organizatorzy dorzucają nam możliwości pływania jachtem przez trzy godziny po okolicy. Musimy mieć tylko swój jacht. Jeżeli nie mamy, to nic straconego. Za skromne 6 tysięcy złotych za godzinę kurort użyczy nam swój.
Jeżeli nie mamy swojego sprzętu pływającego, a koniecznie chcemy wybrać się poza wyspę, to w cenie jest doświadczona ekipa wędkarzy wraz ze sprzętem i łodzią. Na nasze skinięcie czeka także instruktor nurkowania.
4. Wakacje na Musha Cay
Wyspa znajduje się na Bahamach. Mierzy blisko 700 arów tropikalnego raju i pięknych białych plaż. Jednocześnie może na niej przebywać 24 gości. Możliwość zamieszkania na wyspie należącej do słynnego iluzjonisty – Davida Copperfielda mocno odchudzi Wasze portfele. Ta przyjemność kosztuje około 120 tysięcy złotych za dobę!
Przeglądając ofertę kurortu od razu widać, że właściciel wyspy siedzi w branży rozrywkowej. Poza tradycyjnym nurkowaniem, wycieczką jachtem po okolicy, jest tutaj wiele różnych zawodów. W ofercie znajdziemy Musha 500 – mini tor sprawnościowo-wyścigowy, potężny ekran kinowy pod chmurką lub poszukiwanie ukrytego przez organizatorów skarbu. W środku dżungli ukryto sekretną wioskę. Znajduje się w niej tunel, który przenosi w czasie o tysiące lat wstecz. Fani sportu mogą zorganizować także olimpiadę.
Najciekawsza na wyspie wydaje się gra Musha United Secret Hero Alliance, w skrócie Musha Force. W jej trakcie cała wyspa zamienia się w miejsce tajnej misji, a my z naszymi goścmi stajemy się super szpiegami. Głównym zadaniem jest pozbycie się granych przez specjalnie zatudnioną ekipę – wrogich agentów. Należy rozwiązywać zagadki rozsiane po całej wyspie. Aby było ciekawiej, do dyspozycji obu ekip są śmigłowce, broń laserowa oraz wybuchowe efekty specjalne! Po prostu klawe.
Liczba odsłon: