U-Tube to najnowszy bezprzewodowy głośnik od firmy Media-Tech. Jak sprawuje się w praktyce i czy warto go kupić? Zapraszam do testu.
MT3163 to dość duży bezprzewodowy głośnik działający w technologii BT. Waży niewiele ponad 1.5 kilograma i wykonany jest z plastiku. Ma wbudowany głośnik niskotonowy o średnicy 4 cali oraz dwa, trzycalowe głośniki średniotonowe. Całość ma 18 watów mocy.
Urządzenie może pracować jako zestaw karaoke. Ma wejście na dwa mikrofony, pilot zdalnego sterowania, gniazdo AUX, wejście microSD, USB oraz radioFM z automatycznym wyszukiwaniem stacji. Obsługuje najnowszy standard BT – 5.0 z EDR, A2DP i AVRCP. Naładowany do pełna akumulator litowo-jonowy zapewnia do 4 godzin ciągłego słuchania muzyki. Sprzęt ładujemy poprzez USB. U góry urządzenia znajduje się rączka dzięki której możemy przenieść głośnik w dowolne miejsce. Pod głośnikiem znajdują się antypoślizgowe nóżki dzięki którym głośnik stoi stabilnie.
Istotne jest tutaj pasmo przenoszenia. U-Tube jest w stanie zejść maksymalnie do 100 hz, więc nie macie, co liczyć na głęboki bass. Producent wyposażył głośnik w equalizer, który ogranicza się do wybrania zaprogramowanego wcześniej trybu. Moim zdaniem, całość najlepiej brzmi z wyłączonym equalizerem.
Po uruchomieniu sprzętu, w głośnikach rozlega się mało wyraźny kobiecy głos, który informuje nas o aktualnym trybie pracy. Urządzenie włączamy przekręcając gałkę zmiany głośności. Nie polecam robić tego od razu na skrajną pozycję, bo wspomniany wcześniej głos będzie bardzo irytujący. Uwagę zwracają kolorowe diody, które co chwile zmieniają swój kolor.
Głośnik zabrałem ze sobą do garażu pod blokiem, bo zawsze brakowało mi muzyki w trakcie różnych prac przy aucie lub w samym garażu. Bardzo sprawdzają się antypoślizgowe nóżki, które pozwalają postawić U-Tube na różnych powierzchniach bez obawy, że zaraz będziemy zbierali go z ziemi. W zestawie nie znajdziemy za to ani jednego mikrofonu, więc wybierając to urządzenie właśnie dla funkcji karaoke musicie zwrócić wcześniej uwagę na ten fakt.