Jestem zapalonym graczem, który często gra wieczorami i gada ze znajomymi przez np. Team Speak. Ciągle zastanawiałem się, jakie wybrać słuchawki, aby nie rozpadły się za kilkadziesiąt dni. Ostatnio kupiłem Creative Fatality HS 800. Jak się sprawują?
Każdy, kto często używa słuchawek do gier czy słuchania muzyki, wie jakie są największe problemy różnych modeli. Chodzi o często psujący się kabel przez co słychać tylko jedną stronę słuchawek oraz wygodę. Niektóre konstrukcje są niewygodne, uciskają. Spotkałem się również z takimi, w których pociły się i bolały uszy.
Do tej pory kupiłem już ze 20 różnych słuchawek z mikrofonem. Mój cel był jeden – maksymalny komfort gry po sieci i rozmowa ze znajomymi. Zauważyłem, że najtańsze słuchawki za 20 zł były niemal tak samo złej jakości, jak te marketowe dochodzące do 80 zł. Średnio szły do kosza po maksymalnie 3 miesiącach. Niektóre musiałem reklamować od razu po zakupie, bo gubiły jeden kanał czy wcale nie działał w nich mikrofon.
Po przeprowadzce nie mam miejsca na system 5.1 w pokoju z komputerem, więc postanowiłem kupić słuchawki za parę groszy więcej. Mając na uwadze moje ciągłe problemy z nimi, nie chciałem jednak wydać majątku.
Szukałem słuchawek dla graczy do 100 zł. Wybór padł na Creative Fatality HS 800, które kosztowały o 9 zł więcej niż przewidziany budżet. Po niemal pół roku użytkowania wiem, że Creative Fatality HS 800 to był dobry wybór.
Creative Fatality HS 800 reklamuje się jako zestaw dla zaawansowanych graczy zapewniający moc, precyzję i komfort. Muszę przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony tym, jak radzą sobie te zamknięte słuchawki. Są wygodne i dobrze wentylowane. Uszy się w nich nie pocą, a przy głośniejszym odtwarzaniu muzyki domownicy nie słyszą tego, co Ty. Znajdujący się w zestawie mikrofon można w bardzo prosty sposób odłączyć i schować gdy go nie potrzebujemy. Dodatkowo producent wyposażył mikrofon w automatyczną redukcję szumów, co docenili koledzy, gdy w końcu przestali zamiast moich słów słyszeć szum.
Do dość sporego kabla dołączono regulator głośności z opcją wyciszania mikrofonu.
Creative Fatality HS 800 – jak brzmią te słuchawki?
Na punkcie dobrego dźwięku mam coraz większego hopla. W moim aucie sam subwoofer napędza dobrej klasy wzmacniacz o mocy 500W w RMS. Same głośniki średnio i wysoko tonowe pochodzą od uDimension, które brzmią bardzo dobrze. Oczywiście nie ma co porównywać słuchawek do zestawu car-audio, ale po założeniu ich na uszy nie rozczarowałem się. Byłem zdziwiony, że w słuchawkach może być słychać tak dobrze bass, a w tak ograniczonej przestrzeni znajdzie się jeszcze miejsce na wyraźnie słyszalne wysokie i średnie tony. Do muzyki są wprost świetne. A jak sprawują się w grach?
Pograłem kilka godzin w Battlefielda (3,4) na pc i GTA V na XboX i jestem zadowolony. Biją na głowę wszelkie słuchawki Esperanza, Panasonic, Hama czy TDK dostępne w marketach do 100 zł.
Polecam do gier i słuchania muzyki. Za 100 zł nie trafiłem jeszcze nic lepszego.
Dane techniczne:
- Przetworniki: 40-to milimetrowe magnesy neodymowe
- Pasmo przenoszenia: 20Hz-20kHz
- Impedancja 32 omy
- Czułość (przy 1kHz): 110dB/MW