NotiOne to niewielkie urządzenie, które pozwoli zlokalizować lub śledzić ważne dla nas rzeczy. Nieduży kształt, niska waga i długi czas pracy baterii sprawiły, że poprzedni model cieszy się dużą popularnością. Co zmieniło się wraz z nowym modelem – Play? Zapraszam do testu.
NotiOne jest lekki i nie jest duży. Dzięki temu możemy schować go niemal wszędzie, przyczepić do kluczy, czy zawiesić swojemu pupilowi przy obroży. Lokalizator jest odporny na warunki atmosferyczne, więc możemy zamontować go niemal wszędzie. To, co najbardziej zawraca uwagę, to sposób raportowania pozycji. NotiOne nie korzysta z GPS, więc znacznie ogranicza zużycie baterii, a przez to pozwala również zachować mniejszy rozmiar. Lokalizator korzysta z technologii Bluetooth by wyszukiwać pobliskie urządzenia i na tej podstawie określa swoją pozycję. Dzięki temu, wymienna bateria w notiOne wystarcza na ponad rok ciągłej pracy.
Co zmieniło się w najnowszej wersji – notiOne Play? W tej odsłonie urządzenie otrzymało wbudowany i nieduży głośniczek. Pozwala to na łatwiejsze znalezienie zguby np. w domu. Pojawiła się także funkcja szukania telefonu – po naciśnięciu notiOne, nasz smartfon zadzwoni nawet przy wyciszonym dzwonku. Kolejna rzecz to inna bateria. Producent umieścił wewnątrz baterię szwajcarskiej firmy Renata, która pozwoli na jeszcze dłuższą pracę lokalizatora.
Przeczytaj recenzję lokalizatora notiOne