Scout BT to najnowsza propozycja głośnika bezprzewodowego BT od firmy Media-Tech. Sprzęt obsługuje technologię TWS, dzięki której możemy połączyć ze sobą dwa takie głośniki i słuchać muzyki w stereo. Jak sprawdza się w praktyce? Zapraszam na test.
Na potrzeby recenzji otrzymałem dwa takie głośniki. Urządzenie jest niezbyt duże i przy tym dość lekkie. Waga i wymiary sprawiają, że w łatwy sposób możemy głośnik wrzucić do plecaka i zabrać ze sobą w podróż. Po prostu nie będzie nam przeszkadzał. Ciekawostką jest specjalna zawieszka przymocowana do krawędzi głośnika. Dzięki temu głośnik możemy zawiesić lub np. przypiąć do naszego roweru lub spodni.
Scout BT ma moc 4W RMS. Nie jest to dużo, ale na tak mały głośnik wystarczająco. Po włączeniu głośnika urządzenie sygnalizuje gotowość dwoma kolejnymi dźwiękami. Możemy wybrać radio, połączyć się ze smartfonem dzięki BT, włożyć kartę pamięci, podłączyć pendrive lub wykorzystać wejście aux. Scout BT można sterować za pomocą smartfona lub przycisków umieszczonych na górze jego obudowy.
System TWS
Ciekawostką jest system TWS (True Wireless Stereo). Jeżeli mamy drugi taki głośnik, możemy je synchronizować ze sobą. Oznacza to, że po kilku chwilach otrzymujemy system stereo i to bez żadnych przewodów. Jak to zrobić? Instrukcja nieco wprowadza w błąd i aby szybko połączyć urządzenia, należy włączyć jedno i drugie. Następnie w jednym z nich przytrzymać na chwilę środkowy przycisk (play/pause). Jeżeli usłyszymy dźwięk potwierdzenia, wszystko wykonaliśmy prawidłowo.
Urządzenia mają wbudowane wewnętrzne akumulatory. Ładujemy je poprzez złącze USB. Pełne baterie wytrzymają do 5 godzin ciągłego grania. Co ważne, w zestawie mamy przewód ładujący więc nie będziemy musieli takiego osobno kupować lub szukać po innych, domowych urządzeniach.
Dźwięk w Scout BT MT3158
Jak prezentuje się jakość dźwięku? Urządzenie nie jest drogie więc przyznam, że spodziewałem się dość słabego dźwięku. Tymczasem Media-Tech Scout BT bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Urządzenie przenosi pasmo od 80 hz w górę, więc o mięsistym basie możemy zapomnieć. Mimo to, środek i góra jest naprawdę bardzo dobry. Słychać to w szczególności w wokalach, które są bardzo czyste i bez zniekształceń. Włączyłem te głośniki przy kilku znajomych i opinie wszystkich były takie same – za tę cenę to naprawdę niezła sprawa. Kupując ostatnio głośniki do kina domowego za ponad 8 tys. zł miałem bardzo duże oczekiwania. Media-Tech zdał egzamin bardzo dobrze.
Co mi się w takim razie nie spodobało. To samo, co w testowanym przeze mnie ostatnio innym głośniku BT od Media-Tech (Media-Tech BOOMBOX LT MT3155). Urządzenie po prostu nie pamięta ostatnich ustawień. Idealną sprawą byłoby, gdyby po włączeniu głośników następowała automatyczna synchronizacja, a sprzęt pamiętał moje ostatnie ustawienia głośności. Jak się domyślacie – nie robi tego, co zabiera zawsze paręnaście sekund. Brakuje także nawet małej anteny, która wzmocniłaby sygnał FM. Tymczasem producent zaleca wykorzystanie do tego celu… przewodu ładującego. Muszę wspomnieć również o tym, że czasami głośniki podłączone w systemie TWS czasami potrafią się pogubić. Jeżeli kilka razy włączymy i wyłączymy źródło dźwięku (np. zmieniając utwory), głośnik w trybie slave (satelita) może nieco przerywać i się pogubić, co chwilę trwa.