Sony WH-1000XM4 to czwarta generacja niezwykle popularnych słuchawek z ANC od Sony. Jak sprawują się w praktyce i czy warto je kupić? O tym w dzisiejszej recenzji.
Pierwsze dwie generacje słuchawek Sony serii WH były jednymi z najczęściej polecanych bezprzewodowych słuchawek z ANC na rynku. Powód był prosty – były po prostu bardzo dobre. Dlatego z dużą ciekawością podszedłem do testów dwóch najnowszych generacji – XM4 i XM5. W tym artykule skupiam się na modelu WH-1000XM4. Jego nowszą wersję opublikuję w osobnym wpisie.
Pierwsze wrażenia
Słuchawki znajdują się w solidnym, materiałowym etui pod kolor urządzenia (dostępne są w wersji białej, szarej, czarnej i granatowej). Z zewnętrznej strony producent zastosował delikatną siatkę transportową, by można było w niej schować drobne rzeczy np. przewody lub dokumenty. Wewnątrz etui znalazło się miejsce na złożone słuchawki oddzielone od siebie dodatkową komorą na przewody zasilające. W ten sposób mamy przy sobie wszystko to, co jest nam niezbędne do używania tych słuchawek. Etui jest dość sztywne, więc bez obaw można je wrzucić np. do torby podróżnej.
Słuchawki są lekkie i miękkie. Gruba warstwa pianki poliuretanowej równomiernie rozkłada nacisk, a większa powierzchnia styku z nausznikiem poprawia stabilność. Możemy podłączyć do nich przewód lub używać w całości bezprzewodowo. Pełne ładowanie trwa około trzech godzin i zapewnia nieprzerwaną pracę przez 30-38 godzin (w zależności, czy włączyliśmy funkcję ANC, czy nie).
Słuchawki wykrywane są niemal natychmiastowo, dzięki wspieraniu funkcji szybkiego parowania Google. Korzystając z aplikacji możemy dodatkowo skonfigurować urządzenie. Poza klasycznym equalizerem służącym korekcji poszczególnych częstotliwości dźwięków, mamy również możliwość optymalizacji pod kątem naszych uszu, czy przeprowadzenia kalibracji systemu ANC z uwzględnieniem ciśnienia, by jeszcze bardziej usprawnić redukcję szumu i hałasu np. w samolocie.
Funkcje słuchawek
Po założeniu słuchawek, możemy natychmiast wybrać między dwiema najważniejszymi funkcjami – ANC wyciszy dźwięk otoczenia do minimum, z kolei ambient sound zadziała odwrotnie. Dzięki funkcji Speak-to-Chat, gdy tylko zaczniemy mówić, słuchawki automatycznie wstrzymają odtwarzanie muzyki i wyłączą redukcję dźwięków otoczenia. Po zakończeniu rozmowy, muzyka zostanie automatycznie włączona z powrotem. Ta inteligentna funkcja Speak-to-Chat została opracowana przez Sony, wykorzystując technologię Precise Voice Pickup. System ten reaguje na głos użytkownika, dzięki pięciu wbudowanym mikrofonom oraz zaawansowanemu przetwarzaniu sygnału audio.
Warto wspomnieć, że słuchawki można połączyć z dwoma urządzeniami na raz. Jakie ma to znaczenie w praktyce? Jeżeli pracujesz na laptopie, możesz słuchać muzyki na komputerze, a gdy zadzwoni telefon – przełączyć się na niego i odebrać rozmowę wyciszając muzykę automatycznie. To bardzo wygodne rozwiązanie.
Zaawansowany procesor ANC
QN1 HD to procesor redukcji hałasu, który został zaprojektowany specjalnie dla serii słuchawek Sony. Technologia ta wykorzystuje nowy algorytm przetwarzania w czasie rzeczywistym, który analizuje dźwięki z otoczenia i eliminuje szumy, dzięki czemu użytkownik może skupić się na muzyce lub rozmowie.
Procesor QN1 HD działa w połączeniu z technologią Dual Noise Sensor, która składa się z dwóch mikrofonów zamontowanych w każdym z nauszników. Te mikrofony przechwytują dźwięki z otoczenia i przesyłają je do procesora, który następnie przetwarza je i redukuje. Dzięki temu słuchawki Sony oferują jedną z najlepszych redukcji hałasu na rynku.
Co więcej, procesor QN1 HD jest w stanie dostosować poziom redukcji hałasu do różnych środowisk. Dzięki temu, działa tak samo dobrze bez względu na to, czy znajdujemy się na ulicy, hałaśliwym biurze, czy w samolocie.
Kolejnym ważnym elementem technologii QN1 HD jest fakt, że współpracuje ona z układem SoC (System on Chip) Bluetooth Audio. To oznacza, że procesor QN1 HD może wykrywać i korygować sygnały muzyki oraz hałasu nawet 700 razy na sekundę. Dzięki temu procesor poprawia szumy i zniekształcenia w utworach o gorszej jakości dźwięku.
Słuchawki w praktyce
Słuchawki przetestowałem klasycznie w podobny sposób – zarówno w trakcie pracy biurowej, oglądania filmu w nocy, spaceru w różnym otoczeniu, czy podróży. Sprawdzałem kilka czynników – wygodę użytkowania, redukcję hałasu, jakość dźwięku, prostotę obsługi i czas pracy baterii. Powiem Wam, że jest naprawdę nieźle!
Pałąk słuchawek jest na tyle elastyczny, że urządzenie nosi się pewnie. Nie czuć żadnego nacisku na głowę i nie przeszkadza gdy nią ruszamy. Słuchawki świetnie otaczają małżowinę, ale też nie zauważyłem, by nagrzewały mi się uszy w trakcie kilkugodzinnego słuchania muzyki. Są na tyle wygodne, że nie czuć ich na głowie. A to duży plus.
Jak sprawuje się ANC
ANC działa bardzo dobrze, aczkolwiek w dość dużym hałasie np. idąc przy ruchliwej drodze przy wyłączonej muzyce, da się usłyszeć delikatny szum z kół przejeżdżających pojazdów. Po wykonaniu kalibracji w aplikacji, delikatny szum pozostał. Okazało się, że model XM5 znacznie lepiej radzi sobie z szumem na wyższych częstotliwościach całkowicie go wycinając w analogicznym teście. W innym rodzaju szumu np. biuro, sklep, komunikacja miejska, słuchawki radzą sobie wręcz doskonale. Pozwalają totalnie wyłączyć się i odseparować od otoczenia. A ja to bardzo lubię.
Obsługa słuchawek
Obsługa słuchawek jest intuicyjna. Bez czytania instrukcji obsługi, czy podpowiedzi aplikacji byłem w stanie po kilku chwilach wczuć się w sterowanie dotykiem różnych miejsc słuchawki. Zamieniłbym miejscami przycisk Włączenie/BT/informacja o poziomie baterii z funkcją przełączania między ANC, a Ambient Sound. Ten pierwszy jest niżej, więc kierując dłoń w stronę słuchawki, praktycznie za każdym razem myliłem te przyciski. Warto dodać, że bardzo wygodnie rozmawia się w nich przez telefon. Rozmówcy chwalili jakość dźwięku, nawet w trakcie spaceru przy większym wietrze.
Bateria w słuchawkach
A jak sprawdza się akumulator? Po otrzymaniu słuchawek naładowałem je do pełna. Po 2 tygodniach intensywnego użytkowania przez kilka godzin dziennie, udało mi się rozładować je zaledwie w połowie. Warto dodać, że sporo tego czasu zajęły spacery przy temperaturze w okolicach zera stopni.
Jakość dźwięku
W tej części mógłbym skupić się na różnych technologiach zastosowanych w tych słuchawkach, jednak podsumuję to wszystko jednym słowem – rewelacja. Słuchawki grają po prostu świetnie. Spacerując wieczorami po ulicach miasta można zamknąć oczy i wsłuchać się w poszczególne instrumenty ulubionego kawałka. Słychać je doskonale, są przyjemnie zbalansowane z dodatkiem miękkiego basu. Szybko okazało się, że bardzo polubiłem to brzmienie.