Od 6 do 9 stycznia internauci mogą wybierać najlepsze Google Doodle przygotowanego przez uczniów polskich szkół. Do finału konkursu zakwalifikowało się 15 osób spośród blisko 25 tysięcy zgłoszeń.
Doodle, to specjalne wersje logo Google tworzone w celu uczczenia świąt, rocznic oraz pamięci sławnych artystów, odkrywców i uczonych, którzy zapisali się na kartach historii. Do czwartku internauci mogą głosować na prace młodych artystów, które ich zadaniem najlepiej ilustrują hasło „Mój pomysł na pomaganie innym”. W ramach trzeciej edycji konkursu Doodle 4 Google nadesłano niemal 25 tysięcy zgłoszeń, z których jury wyłoniło 15 finałowych prac. Młodzi artyści, którzy przeszli do ostatniego etapu konkursu pochodzą z najróżniejszych zakątków Polski: od Gdańska po Kolbuszową.
Najlepsza praca już 12 stycznia, w dniu 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy” zastąpi na cały dzień oficjalne logo wyszukiwarki Google, dzięki czemu obejrzą go miliony polskich internautów. To nie jedyna nagroda. Laureat otrzyma stypendium na rozwój artystyczny w wysokości 15 tys. złotych, a jego szkoła grant technologiczny w wysokości 25 tys. zł.
Jakie pomysły miały dzieci na pomaganie innym? Wśród prac konkursowych dzieci odwoływały się do prostych gestów, które niewiele kosztują, ale mogą wiele pomóc. – Nie trzeba wiele mieć, by móc dużo dać. Wystarczy trochę serca. Pohuśtać kogoś na huśtawce uśmiechu, wyciągnąć pomocną dłoń by ofiarować nadzieję. Dlatego przedstawiłem na rysunku ludzi dających siebie, swoje serca. Rysunek wykonałem w czarno czerwonych barwach, gdyż prawdziwego kolorytu mają nadać mu emocje jakie niesie ze sobą radość pomagania – wyjaśnia jeden z finalistów, Jakub Stanek z III klasy Gimnazjum im. Św. Jadwigi Królowej w Kielcach.
W skład jury weszli m.in. Jerzy Owsiak, Olivier Janiak czy twórca Doodli Biran Kaas. Wszyscy finaliści dostaną sprzęt komputerowy, a ich prace zostaną zlicytowane podczas 22. finału WOŚP.
Głosy można oddawać na stronie internetowej google.pl/doodle4google
Więcej o samych Doodlach już w najbliższy weekend na moim blogu.
fot. Google
