Szklarnia ułatwia hodowlę roślin. Te, osłonięte od wiatru cieszą się z wyższej temperatury i znacznie wilgotniejszego środowiska. Dzięki temu nasze zbiory będą szybsze i bardziej obfite. Co, jeżeli nie mamy działki ani miejsca przed domem? Pomocna może okazać się piętrowa szklarnia na balkony i tarasy.
Kilka lat temu kupiłem trzy poziomową mini szklarnię na balkon. Docelowo chciałem trzymać w niej egzotyczne kwiaty jak plumeria czy rosiczki. W końcu znalazły się tam także papryczki i pomidorki, które bardzo polubiły nowe warunki. Po przeprowadzce z bloku do domku jednorodzinnego, szklarnie ustawiłem przed domem. Szybko znalazła nowe zastosowanie, ale dla kota. Ułatwiała mu zeskakiwanie z wysokiego okna i drzewa. Niestety kot całkowicie zniszczył folię dlatego postanowiłem kupić nową szklarnię a starą przemianować na półki na kwiaty.
Tym razem kupiłem szklarnię balkonową o jedno piętro wyższą. Jest ono wymienne, więc rezygnując z ostatniej półki otrzymamy więcej miejsca na bardziej dorodne rośliny.
Szklarnia jest banalnie prosta w montażu. Wystarczy połączyć metalowe rurki z plastikowymi mocowaniami i kolejno ustawić piętra. Całość wykańczają łuki, które ustabilizują folię.
W poprzedniej, niższej szklarni, dodatkowo miałem także nieduży ale sztywny drut, który pilnował by górna część folii nie odkształcała się. Tutaj nie ma tego elementu.
Muszę przyznać, że elementy są wykonane mało starannie i składając szklarnię trzeba wprowadzić parę modyfikacji. Odlewy w plastiku nie są równe, a niektóre rurki nie są idealnie okrągłe.
Całkowity czas, jaki zajął mi montaż to około 6-7 minut. Całość jest banalnie prosta do złożenia i nie powinna sprawić Wam problemów. Trzymając szklarnię na zewnątrz warto przyczepić ją do czegoś. Poprzednia kilka razy przewróciła się od silnego wiatru.
Taką szklarnię możecie kupić np. w tym miejscu LINK