Wydaje Ci się, że wybór hostingu to prosta sprawa? Nic bardziej mylnego! Dostawcy usług hostingowych mają bardzo zróżnicowane oferty, a przebrnięcie przez parametry usługi często nie rozjaśnia sprawy w sposób wystarczający. Zobacz 20 rzeczy, którym warto szczególnie się przyjrzeć w ofercie pakietów hostingowych.
Wstęp
Zamierzasz uruchomić bloga na własnym hostingu? To oczywiście bardzo dobry pomysł. Dzięki temu będziesz mieć kontrolę nad całą stroną, a nie będziesz uzależniony od np. awarii platformy blogowej. Musisz jednak mieć na uwadze, że to Ty bierzesz odpowiedzialność za jego prawidłowe funkcjonowanie. Wybór serwera ma przy tym bardzo duże znaczenie.
Hosting wpływa na szybkość i bezpieczeństwo strony. To właśnie od niego w dużej mierze zależy, czy strona będzie ładować się 3 sekundy – mniej lub znacznie dłużej. Ma to także wpływ na pozycjonowanie, bowiem szybkość działania strony jest jednym z kluczowych czynników uwzględnianych przez algorytmy wyszukiwarek Google.
To nie wszystko. Źle zabezpieczony hosting może doprowadzić nawet do utraty kontroli nad stroną. Z kolei serwer o zbyt słabych parametrach może być przyczyną awarii strony podczas nagłego wzrostu popularności stroną np. gdy link do Twojego materiału rozszedł się nagle na Facebooku itp.
Poniżej wybrałem dla Ciebie 20 czynników, na które koniecznie musisz zwrócić uwagę, podczas uruchomienia własnego bloga na hostingu. Nie martw się, że jest tego za dużo. Potraktuj to jako przydatną checklistę – sprawdź wszystkie te parametry przed wyborem hostingu. Zrób to raz, a dobrze. Dzięki temu nie będziesz wracać do tematu po kilku miesiącach, kiedy okaże się, że wybrany hosting nie spełnia Twoich oczekiwań.
Dysk twardy
Jednym z najważniejszych elementów, które mają wpływ na szybkość serwera jest dysk twardy. Jednak nie mam tutaj na myśli jego pojemności. Tak naprawdę o wiele ważniejszy jest jego typ.
Na serwerach stosuje się dyski typu:
- HDD – czyli klasyczne dyski talerzowe,
- SSD – czyli nowoczesne dyski typu flash (kilka razy szybsze od HDD),
- SSD NVMe – unowocześniona technologia, jeszcze szybsza od SSD.
Jeżeli zależy Ci na szybkim dostępie do plików na serwerze, to możesz to zapewnić poprzez wybór nowoczesnego dysku. Dzięki temu podczas ładowania strony, wszystkie elementy multimedialne (zdjęcia i inne grafiki) załadują się znacznie szybciej.
SSD NVMe jest zdecydowanie najszybszy – ale także najdroższy. Staraj się jednak unikać dysków talerzowych, bo na pewno będzie to mieć negatywny wpływ na doświadczenie użytkownika Twojej strony. Pamiętaj, że im szybciej załaduje się strona, tym większa szansa, że odwiedzający z niej nie ucieknie.
Uważaj jednak na to, aby nie dać się nabrać na hostingi mieszane, w których SSD jest przeznaczony np. wyłącznie dla baz danych, a pliki przechowywane są na dyskach starszej generacji. W takim wypadku możesz płacić więcej, a wcale nie osiągniesz satysfakcjonującej szybkości bloga.
Procesor
Musisz sobie uświadomić, że serwer to tak naprawdę komputer. Wykorzystuje podobne typy podzespołów, co Twój laptop czy komputer stacjonarny. A co jest tzw. wąskim gardłem komputera? W zdecydowanej większości jest to procesor.
Procesor odpowiada za przetwarzanie cykli operacyjnych w komputerze. W związku z tym wszystko co robisz na komputerze, przechodzi pośrednio przez ten podzespół. Tak samo jest w przypadku hostingu – jeżeli procesor jest za mało wydajny, to odbije się to na szybkości serwera.
To na co zwrócić uwagę przy analizowaniu parametrów procesora podczas wyboru hostingu? Postaraj się, aby mieć dostęp do przynajmniej 1 GHz taktowania procesora lub 1 rdzenia CPU. Oczywiście – im więcej, tym lepiej.
Pamięć operacyjna
Kolejnym podzespołem odpowiadającym za szybkie wykonywanie zadań w urządzeniu jest pamięć operacyjna. To właśnie w niej przechowywane są aktualnie wykonywane operacje i inne dane na bieżąco wykorzystywane przez procesor podczas przetwarzania żądań.
Jeżeli masz zapas pamięci operacyjnej w komputerze, to procesor ma dobre warunki do działania, w związku z czym działa szybko. Tak samo jest w przypadku hostingu. Jego wydajna praca sprawia, że Twój blog załaduje się bez opóźnień, a w konsekwencji użytkownik szybko znajdzie na nim informacje, jakich poszukuje.
Chcesz mieć pewność, że Twój hosting zapewnia Ci optymalną ilość pamięci operacyjnej? Zadbaj o to, aby mieć dostęp do przynajmniej 1 GB RAM.
Pojemność
Przeglądając oferty firm hostingowych, na pewno zauważasz, że pojemność jest przedstawiana jako najważniejszy czynnik. Przeważnie to właśnie ten parametr różnicuje ceny poszczególnych pakietów hostingowych.
Jednak dla blogera, pojemność nie jest aż tak ważna – oczywiście w zależności od stopnia rozbudowy strony. Dla prostych blogów, które nie opierają się na rozbudowanych grafikach i wykorzystują zoptymalizowane obrazy – w zupełności wystarczy nawet 2 GB. Oczywiście warto mieć pewien zapas, jednak nie ma co tutaj przesadzać.
Nieco inaczej będzie np. w przypadku blogów fotograficznych lub innego rodzaju stron, na których zamierzasz prezentować swoje portfolio. Jeżeli chcesz zamieszczać duże ilości plików graficznych w najwyższych rozdzielczościach – to faktycznie przyda Ci się więcej pojemności.
Pamiętaj także o tym, że na serwerze przechowujesz także swoją pocztę elektroniczną. Załączniki do wiadomości mogą generować spore zapotrzebowanie na pojemność na serwerze.
Jeżeli jednak zamierzasz prowadzić bloga, gdzie kluczowe pozostają teksty – nie daj się nabrać na pakiety oferujące po 250 GB. Po prostu nie wykorzystasz tak dużej pojemności. Przynajmniej, nie w ciągu najbliższego czasu.
Transfer danych
Kolejnym parametrem, na jaki musisz zwrócić szczególną uwagę jest limit transferu danych. Najczęściej jest on wyrażany w GB na miesiąc. Oznacza to, że w danym miesiącu nie możesz przekroczyć np. 200 GB – odnosi się to do wszystkich wejść na stronę, ale także do pobierania i przesyłania plików z i na serwer.
Jak określić taki limit? Wiele zależy od tego, jakiego ruchu się spodziewasz i jak wiele plików multimedialnych zamierzasz przechowywać na serwerze. Powinno to być minimum 200 GB, jednak warto postawić na pakiet hostingowy oferując brak tego typu limitu.
Lokalizacja
Lokalizacja serwera odgrywa niemałą rolę dla szybkości, ale także dla pozycjonowania. Jeżeli porównasz hostingi umieszczone w Polsce z tymi umiejscowionymi w innych krajach europejskich, to różnice w czasie ładowania są ledwie dostrzegalne. Jednak, jeżeli hosting będzie umiejscowiony np. w USA czy Australii – to odległość pomiędzy odwiedzającym, a serwerem zauważalnie przełoży się na czas ładowania strony.
Jeżeli planujesz prowadzić bloga dla odwiedzających z Polski, najlepiej zrobisz decydując się na wybór serwera umiejscowionego w Polsce. To najbardziej rozsądne rozwiązanie uwzględniając także pozycjonowanie lokalne (Google podczas oceny strony bierze pod uwagę także lokalizację adresu IP).
Pamiętaj przy tym, że polska firma wcale nie musi oznaczać, że sam serwer znajduje się w Polsce. Warto o to dopytać przed podpisaniem umowy.
Wersja PHP
Na hostingu powinna być zainstalowana aktualna wersja języka PHP. Jeżeli korzystasz z popularnych silników wykorzystywanych na stronach blogowych (np. WordPress czy Joomla), to ten czynnik będzie mieć duże znaczenie dla działania Twojego bloga.
Każda aktualizacja PHP wiąże się z wprowadzaniem nowych rozwiązań wpływających na wzrost szybkości (czasem nawet o kilkadziesiąt procent) oraz bezpieczeństwa (bieżące usuwanie luk w zabezpieczeniach) strony. Korzystając z hostingu z aktualną wersją PHP zmniejszasz ryzyko, że podczas aktualizacji silnika lub wtyczek na Twojej stronie coś pójdzie nie tak.
Jeżeli więc zobaczysz ofertę taniego hostingu, gdzie najnowszą wersją jest PHP 5, to… jak najszybciej stamtąd uciekaj. Dobrą sprawą jest również, jeżeli hosting umożliwia samodzielne ustawianie różnych parametrów serwera, jak chociażby wersja PHP.
Bazy danych MySQL
Do zainstalowania wspomnianych już silników popularnych systemów CMS stosowanych na blogach, koniecznie jest utworzenie bazy danych MySQL. W przypadku większości hostingów taka możliwość jest traktowana jest jako standard, jednak warto się upewnić.
Sprawdź także, czy w danym pakiecie istnieje limit dotyczący takich baz danych. Wiedz o tym, że jeżeli na jednym serwerze chcesz prowadzić kilka blogów – to każda strona powinna mieć osobną bazę danych.
Panel hostingowy (i autoinstalator)
Gdy jest mowa o bazach danych MySQL, warto wspomnieć także o wygodnym panelu hostingowym – np. cPanel czy Direct Admin. To właśnie z ich pomocą możesz dokonywać wszelkich działań administracyjnych na serwerze.
Brzmi skomplikowanie? Właśnie dzięki takiemu wygodnemu panelowi, wiele rzeczy uda Ci się wykonać łatwo i intuicyjnie. Czy będzie to utworzenie bazy danych, czy też uruchomienie nowego adresu poczty elektronicznej – dzięki panelowi zrobisz to za pomocą paru kliknięć. Alternatywą jest konieczność znana komend wiersza poleceń do wykonywania operacji. To może być problematyczne dla początkujących.
Ogromnym atutem jest także możliwość skorzystania z autoinstalatora systemu CMS. Wystarczy, że wejdziesz do panelu obsługi serwera i znajdziesz daną opcję. Dzięki takiej instalacji zaoszczędzisz sobie sporo czasu i nerwów.
Jeżeli hosting nie udostępnia dostępu do takiego panelu, to zrobienie nawet najdrobniejszej rzeczy będzie wymagać kontaktu z obsługą klienta lub współpracy z informatykiem lub programistą. To zdecydowanie utrudni Ci życie.
Silnik pamięci podręcznej
Silnik pamięci podręcznej (cache) to ogromny atut hostingu. To właśnie dzięki takiemu systemowi, wyświetlenie strony może być o wiele szybsze. Dane potrzebne do załadowania strony są przechowywane w pamięci operacyjnej serwera, pozwalając na ekspresowy dostęp.
Buforowanie pamięci podręcznej to temat na oddzielny artykuł. Pamiętaj jednak o dwóch słowach kluczowych – Redis lub Memcached. Jeżeli hosting oferuje jeden z tych silników, to Twój blog będzie ładować się po prostu znacznie szybciej.
Limit procesów PHP
Zbyt mały limit procesów PHP sprawia, że zapytania generowane przez osoby odwiedzające Twojego bloga muszą zostać zakolejkowane i oczekiwać na przetworzenie. W konsekwencji prowadzi to do zdecydowanego wydłużenia ładowania strony – a w przypadku wyjątkowego zainteresowania Twoim blogiem może nawet doprowadzić np. do wyświetlenia się błędu.
W związku z tym, koniecznie sprawdź, jaki limit oferuje dany dostawca usług hostingowych. Jeżeli liczysz na szybkie i stabilne korzystanie z Twojego bloga, to limit procesów PHP nie może być mniejszy niż 10. Jeżeli spodziewasz się bardzo dużego zainteresowania – liczba ta powinna być jeszcze wyższa.
Limit połączeń HTTP
Czy wiesz o tym, że od hostingu zależy, jak wielu użytkowników może jednocześnie odwiedzić Twojego bloga? Zależy to w dużej mierze od jednego czynnika – limitu jednoczesnych połączeń HTTP. Co więcej – taki limit nie jest parametrem, którym chwalą się dostawcy usług hostingowych. Musisz poszukać go nieco głębiej w parametrach hostingu.
Na jakie ograniczenie możesz sobie pozwolić? Musisz sobie wyobrazić, jak wielu czytelników może jednocześnie pojawić się na Twoim blogu. Moim zdaniem taki limit powinien wynosić przynajmniej 1000 jednoczesnych połączeń. Jeżeli jednak liczysz na większe wskaźniki odwiedzin, zastanów się nad planem hostingowym, w którym nie będzie tego typu ograniczeń.
Uptime
Uptime to czas, w którym dostawca usługi zapewnia jej dostępność. Parametr ten jest wyrażany procentowo. Jeżeli hosting ma uptime na poziomie 99%, to dopuszczalne jest, że przez 1% czasu (na przestrzeni miesiąca) może on być niedostępny, np. z powodu prac administracyjnych lub awarii. Warto zdecydować się na hosting zapewniający uptime na poziomie 99,9%, wówczas miesięcznie niedostępny będzie on jedynie przez ok. 3 kwadranse. Dlaczego to takie ważne?
Z pojęciem uptime’u wiąże się umowa typu SLA – czyli Service Level Agreement. To właśnie w niej dostawca hostingu zobowiązuje się do utrzymywania dostępności usługi na określonym poziomie.
Musisz pamiętać, że algorytmy Google badają strony o różnych porach dnia i nocy. Jeżeli roboty wyszukiwarki zauważą, że Twój blog jest często niedostępny, to będzie to dla nich przesłanką do obniżenia oceny strony. W konsekwencji – pozycja Twojego bloga spadnie.
Certyfikat SSL
Kłódka przy pasku adresu to dla użytkownika strony informacja, że jest ona odpowiednio zabezpieczona. Dzięki temu odwiedzający wie, że wszelkie dane pozostawione na stronie (np. w formularzu kontaktowym lub podczas dodawania komentarza) są szyfrowane poprzez SSL.
A co to ma do bloga? Przecież użytkownik (raczej) nie zostawia na nich żadnych danych wrażliwych. To prawda. Jednak dla wyszukiwarki posiadanie certyfikatu SSL to znak, że strona jest odpowiednio zabezpieczona. W konsekwencji – uzyskuje ona wyższą ocenę w ratingu i może liczyć na wyższe pozycje w wyszukiwarce.
Certyfikat SSL nie musi być płatny. A skoro nie musisz przepłacać, upewnij się, że na danym hostingu istnieje możliwość zainstalowania go w darmowej wersji.
Najpopularniejszym darmowym certyfikatem SSL jest Let’s Encrypt. Wiele hostingów umożliwia jego prostą i niemal automatyczną instalację. Co ciekawe, niektórzy dostawcy usług promując własne – płatne certyfikaty, albo ograniczają możliwość stosowania darmowego SSL, albo wymagają opłaty za jego instalację.
Backupy
Pracujesz nad stroną wizualną bloga i przez przypadek Twoja strona po prostu się “wysypała”? A może po zainstalowaniu wtyczki w WordPressie witryna ładuje się z błędem? Jeżeli masz backup, to taka sytuacja wcale nie musi być powodem do paniki.
Hostingi mają różne podejście do częstotliwości wykonywania, długości przetrzymywania oraz dostępu do backupu. Z Twojej perspektywy, zwróć uwagę na 3 rzeczy:
- częstotliwość wykonywania kopii zapasowej – najlepiej niech będzie to przynajmniej raz dziennie;
- czas przetrzymywania kopii zapasowej – powinien to być przynajmniej 1 tydzień;
- sposób przywracania kopii zapasowej – najlepiej, żeby istniała możliwość samodzielnego przywracania kopii zapasowej z panelu zarządzania hostingiem (dzięki temu nie będziesz tracić czasu na kontakt z biurem obsługi klienta).
Firewall aplikacji webowych
Hosting powinien także odpowiadać za ochronę strony przed różnego rodzaju atakami. A najlepsze będzie takie rozwiązanie, którego działanie jest niewidocznie i niezależne od Twoich ustawień.
To możliwe dzięki systemowi WAF – czyli Web Application Firewall. Dzięki niemu w przypadku pojawienia się jakichkolwiek działań kwalifikowanych jako niebezpieczne, zostaną one po prostu zablokowane. W ten sposób zabezpieczysz się np. przed nieautoryzowanym dostępem do strony lub plików na serwerze podczas cyberataku.
Ochrona poczty przychodzącej
Prowadząc bloga, pewnie zdecydujesz się także na utworzenie poczty elektronicznej pod tą samą domeną. Jest ona utrzymywana na serwerze – najczęściej na tym samym, co blog. Domyślam się, że nie chcesz, by Twój e-mail stał się jednym wielkim śmietnikiem na SPAM, prawda?
W takim wypadku przyjrzyj się, jakie zabezpieczenia antyspamowe zapewnia Twój hosting. Powinny to być różnego rodzaju filtry antyspamowe wykorzystujące listy RBL czy DNSBL, czyli czarne listy spamerskich adresów IP oraz domen. Bardzo istotny jest także program antywirusowy, który na bieżąco skanuje przychodzące wiadomości w poszukiwaniu np. wirusów w załącznikach.
Pamiętaj, że poczta elektroniczna jest bardzo popularnym wektorem dla różnego rodzaju cyberataków. W związku z tym zachowanie przezorności może uchronić Cię przed np. utratą dostępu do strony czy innego typu phishingami, mającymi na celu wykradnięcie Twoich poufnych danych.
Ochrona poczty wychodzącej
Ważna jest nie tylko ochrona poczty przychodzącej, ale także wychodzącej. Nie chcesz przecież, żeby z Twojego adresu wychodziły spamowe wiadomości. Zaszkodziłoby to renomie Twojej domeny, co mogłoby mieć duże konsekwencje w kontekście pozycjonowania, ale także całego wizerunku Twojego bloga.
W tym celu hostingi stosują następujące zabezpieczenia: SPF, DKIM oraz DMARC. Jednoczesne wykorzystanie tych 3 systemów bezpieczeństwa sprawia, że gdy z wysyłaną wiadomością będzie coś nie tak – to zostanie od razu zablokowane, a Ty otrzymasz odpowiedni raport na swoją skrzynkę mailową. Zadbaj o to, by Twój hosting oferował taką ochronę.
Rodzaj oprogramowania serwera
Przy stawianiu bloga na hostingu ważna jest też kwestia oprogramowania serwera. Popularnym programem służącym do obsługi stron WWW jest Apache. Jednak software ten nieco się już zestarzał, w związku z tym warto obejrzeć się za czymś szybszym i bezpieczniejszym.
Jeżeli stawiasz na szybkość, zainteresuj się serwerem opartym na systemie LiteSpeed. Dzięki niemu wydajność PHP jest o wiele wyższa niż w przypadku Apache – na pewno zaowocuje to szybszym ładowaniem bloga opartego np. na WordPressie czy Joomli. Poza tym takie oprogramowanie to także większe bezpieczeństwo przed cyberatakami (np. w ramach ataku DDoS).
Obsługa klienta
Ostatnim już czynnikiem, o którym nie możesz zapominać przy wyborze hostingu, jest jakość obsługi klienta. Może Ci się wydawać, że po zainstalowaniu bloga na serwerze, Twój kontakt z firmą hostingową się kończy. W rzeczywistości jest jednak inaczej. Istnieje wiele sytuacji, w których może pojawić się konieczność szybkiego kontaktu. Czy będzie to przenoszenie domeny, utrata danych dostępowych czy inna awaria – musisz mieć dostęp do szybkiej obsługi klienta – najlepiej 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.
Dowiedz się, jak wygląda ta kwestia u danego dostawcy usług hostingowych. Warto opierać się nie tylko na informacjach podawanych na stronie – dobrze jest zaczerpnąć informacji np. na forach internetowych.
Podsumowanie
Dotarliśmy do końca dzisiejszego materiału. Jak widzisz – jest sporo czynników, które będą mieć wpływ na szybkość, wydajność i bezpieczeństwo Twojego bloga. Jednak gdy dokładnie przyjrzysz się parametrom konkretnego planu hostingowego, bez problemu znajdziesz serwer, na którym będziesz mógł lub mogła polegać. Taki hosting to skarb – dzięki niemu możesz skupić się na blogowaniu, a nie na traceniu czasu na kwestie techniczne. Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach i bezproblemowej instalacji bloga! Zobacz również ranking hostingów stron WWW JakWybraćHosting.pl
materiał sponsorowany
