W dzisiejszym materiale testuję bezprzewodowe nożyce do żywopłotu firmy Parkside, model PHSA 20 serii PARKSIDE X 20 V Team. Jak sprawują się w praktyce i czy warto je kupić? Opinie. Sprzęt do recenzji kupiłem za własne pieniądze.
Pierwsze Wrażenia
Nożyce do żywopłotu Parkside zaskoczyły mnie prostotą obsługi. Po wyjęciu ich z opakowania, praktycznie nie trzeba nic robić – wystarczy zdjąć osłonę ostrza i urządzenie jest gotowe do użycia. Osłona wykonana jest z tworzywa i zabezpieczona by przypadkiem sama nie zsunęła się z nożyc. Należy ją ścisnąć w miejscu zaznaczonym przez producenta, by ją zwolnić.
Bardzo podobała mi się także koncepcja Parkside X 20V Team, gdzie możemy używać tego samego akumulatora i ładowarki dla różnych urządzeń z tej serii. Ja mam już kilka urządzeń Parkside tej serii i też z tą myślą kupiłem od razu dwa akumulatory i ładowarkę. Jeżeli to pierwsze Wasze urządzenie tego typu – musicie do koszyka również wrzucić ładowarkę i akumulator.
Wydajność i ergonomia
Podczas testowania nożyc, przycinałem różne rodzaje roślinności w moim ogrodzie. Miałem okazję pracować z tym urządzeniem przez około 35 minut non-stop i muszę przyznać, że nie odczułem żadnego dyskomfortu – ani bólu w rękach czy plecach. Urządzenie jest lekkie i całkiem poręczne. Nożyce do żywopłotu Parkside zostały wyposażone w dwuelementowy system zabezpieczający, który zapobiega przypadkowemu uruchomieniu urządzenia. To bardzo dobre rozwiązanie, bo w trakcie przenoszenia nożyc, najczęściej łapiemy za zaokrąglony uchwyt, w którym znajduje się jeden z włączników. Ten łatwo przypadkiem nacisnąć, ale jeżeli w tym samym czasie nie naciśniemy również drugiego – na rączce nożyc, urządzenie się nie włączy. To bardzo dobre zabezpieczenie i nie przeszkadza w używaniu sprzętu.
Miałem okazję testować nożyce na różnych rodzajach roślinności i muszę powiedzieć, że radzą sobie zarówno z miękkimi, jak i twardymi gałęziami. Praca z urządzeniem jest płynna, a ostrza skutecznie przycinają gałęzie bez zacinania się. Przy grubszych gałęziach np. drzewek owocowych, czy wyższych krzewach, należy zrobić podejście kilka razy, aby skutecznie ściąć docelowy element. Kilkukrotnie zdarzyła mi się sytuacja, gdy taka gałązka zagięła się w taki sposób, że nożyce zablokowały się i przestały działać. Wyjąłem baterię, i ręcznie usunąłem zalegającą roślinę. Dopiero wtedy nożyce chciały włączyć się ponownie.
Warto też zwrócić uwagę na to, że nożyce są dość ciche. Spodziewałem się hałasu przypominającego kosiarkę do trawy, a tutaj powiedziałbym wręcz, że jest cicho. To bardzo duże i pozytywne zaskoczenie. Nie ma nic bardziej denerwującego niż, jak np. przez cały dzień ktoś kosi trawę za płotem, lub np. tnie na pile drzewo. Tutaj sąsiedzi nie będą mieli pretensji.
Specyfikacja | Szczegóły |
---|---|
Liczba skoków na biegu jałowym | Maks. 2600 min |
Prędkość biegu jałowego | 1300 min |
Długość cięcia | Ok. 51,6 cm |
Średnica gałęzi | Maks. 16 mm |
Materiał | Aluminium, tworzywo sztuczne |
Wymiary | Ok. 96,2 x 22,4 x 19 cm |
Waga | Nożyce do żywopłotu (bez akumulatora): ok. 2320 g, Ochrona noża: ok. 125 g |