W niedzielę 24 listopada do Lublina przyjechali miłośnicy hondy z całego województwa lubelskiego. Było deszczowo, a asfalt na Torze Lublin był mokry. Nie przeszkodziło to w dobrej zabawie i rozmowie z innymi pasjonatami.W Lublinie działa kilka klubów zrzeszających miłośników hond i japońskiej motoryzacji. Sam wiele dzięki nim się nauczyłem. Zarówno o samym aucie, o tym jak wykonywać drobne naprawy i diagnozować większe usterki.
Sam do tej pory jeździłem już dwiema hondami. Pierwszym autem tej marki, z którym miałem styczność był CRX Del sol. Był gruntownie zmodyfikowany (o tym w innym wpisie). W zeszłym tygodniu, po ponad 3 latach, rozstałem się z Civicem EP2. To bardzo dobre auto, ale nie miało już takiego klimatu, prostoty, mocy i frajdy, co poprzednik. Co będzie następne? czas pokaże.
Poniżej kilka zdjęć ze zlotu. Byłem tylko 40 minut, bo musiałem jechać do pracy.
Invalid Displayed Gallery