Faktura Vat marża a gwarancja. Uważajcie kupując telefony w Internecie

Kategorie artykułu:

Opublikowany:

- Reklama - [adinserter block="1"]

Od niespełna tygodnia używam nowy telefon. Mimo wcześniejszych problemów z Galaxy S plus postawiłem na Samsung Galaxy S3. Czy warto go kupić? Na pewno nie na fakturę vat marża.

Zastanawiałem się przez blisko dwa miesiące czy aby na pewno chce kupić za gotówkę Samsung Galaxy S3. W styczniu ceny za nowy egzemplarz wynosiły średnio od 1250 zł do nawet 1500 zł. „Nowy” telefon można było kupić nawet za tysiąc złotych… w komisie na aukcji. Okazuje się jednak, że coraz częściej serwisy producentów komórek odrzucają wszystkie urządzenia, które kupione zostały na fakturę vat marża lub na paragon z PTU 0 proc. A oferty komisów przez to, że są najtańsze, najbardziej kuszą klientów.

Dlaczego nie kupować nowych telefonów w punktach, które dają fakturę vat marżę? Powiem Wam, że sam się na to załatwiłem. Miałem o tyle farta, że firma PL-GSM z Wrocławia, która na Allegro wystawiła kilkanaście takich telefonów, mimo wcześniejszych zapewnień jednak nie miała… sprzedawanych przez siebie telefonów w interesującym mnie kolorze. Musiałem wystawić drugi swój w życiu negatywny komentarz na Allegro, bo nie znoszę jak ktoś sprzedaje coś czego nie ma, a na zwrot pieniędzy musiałem czekać ponad tydzień (to nie mała kwota).

Wyobraźcie sobie sytuację, w której przedłużacie umowę z siecią telefonii komórkowej. Za przedłużenie umowy dostajecie nowy telefon – np. Samsung Galaxy S3 w kolorze białym. Jednak Wasz stary telefon jest bardzo fajny i nie chcecie go zmieniać. Idziecie do komisu, w którym sprzedajecie telefon. Komis oczywiście odkupuje go o wiele taniej niż nowy egzemplarz warty jest na rynku (cały czas telefon nie był używany, jest zaplombowany) i dołącza go do swojej oferty po normalnej cenie. Rożnica między ceną zakupu a sprzedaży jest marżą sklepu (of kors nie liczę kosztów utrzymania etc.). Telefon sklep sprzedaje po np. pół roku i wystawia 24 miesięczną gwarancję… producenta.

Do tej pory wszystko jest w porządku. Problemem jest to, że stosunkowo od niedawna producenci telefonów jak Samsung, liczą gwarancję nie od momentu pierwszej aktywacji urządzenia (włożenia karty sim i uruchomienia telefonu), a od momentu wypuszczenia go na rynek. Czyli od chwili, w którym pierwszy właściciel dostał od operatora/dostawcy/importera telefon. Wcale nie musiał go używać, nawet zerwać plomby! Telefon traktowany jest przez serwis jako już wcześniej używany.

- Advertisement -

Tutaj zaczynają się kombinacje. Mało który sprzedawca na Allegro napisze, że nowy zaplombowany telefon jest de facto używany. Kupilibyście wtedy taki? Ja nie.

Jeżeli Sprzedawca wystawia nowa kartę gwarancyjną i dodaje do tego fakturę VAT Marża lub paragon z marżą, fałszuje tak naprawdę gwarancję producenta. Takie preparowanie dokumentów gwarancyjnych przez komisy uchodziło sprytnym handlarzom na sucho przez długie miesiące jak nie lata. Jednak od pewnego czasu najwięksi producenci (Nokia, Samsung, HTC) przestali respektować faktury VAT Marża i paragony z marżą” – pisze Mateusz Nowak na blogu Spidersweb.pl 

Dlaczego? Ponieważ w ten sposób można niemal w nieskończoność przedłużać na papierze gwarancję urządzenia, co naraża producentów na duże straty. Oczywiście nie mówię, aby nie kupować tańszych telefonów w komisach. One same nie są też winne tego typu polityki gwarancyjnej wielkich korporacji. Problem rozwiązała by np. obowiązkowa rejestracja telefonu online zaraz po zakupie. Domagajcie się jednak pierwotnych papierów i dowodu zakupu telefonu. To znacznie ułatwi Wam życie.

Faktura vat marża nie jest dowodem zakupu telefonu, a jedynie odsprzedaży telefonu. 

Zwróćcie uwagę również skąd jest telefon. Najlepiej kupić telefon z polskiej dystrybucji. Aparatu kupionego z dystrybucji w Wielkiej Brytanii  nie będziemy mogli serwisować w Polsce (nie podlega on Europejskiej gwarancji producenta). Ona sama również jest mocno ograniczona. Bardzo często komisy zawieszają swoją działalność po kilku miesiącach, więc ciężko jest domagać się zwrotu pieniędzy, bo może już nawet nie istnieć punkt, w którym kupiliście telefon. Jeżeli już kupiliście sprzęt, zawsze możecie domagać się oddania pieniędzy za „towar niezgodny z umową”.

 

 

-reklama-
-reklama-

Zobacz również:

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewiczhttps://jotem.in
Prowadzę bloga jotem.in od 2013 roku. Prywatnie zajmuje się programowaniem, marketingiem i zarządzaniem mediami. Hobbistycznie lubię robić zdjęcia oraz kręcić filmy.

2 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
noweksenony
noweksenony
9 lat temu

Różnica w zakupie a cenie rynkowej jest duża? Zaglądanie komuś do portfela, najłatwiejsze. Radze posprawdzać jakie marże są wokół, lub otworzyć sklep GSM i zarabiać dużą kasę.
Ja mam inne pytanie. Wiadomo że większość telefonów sklepy kupują od osób fizycznych które odsprzedają telefony z np. przedłużenia umowy.
Więc jakim cudem na allegro pojawiają się oferty sprzedaży telefonów z pełnym VAT. Przecież większość to jest jakiś wałek. Przypomnę także sprawę jak ostatnio sprawdzano firmę która dostała zwrotu VAT od kwoty …1,5 mld złotych, firma jedno osobowa. Pozdrawiam wszystkich Vatowców radzących sobie.

Więcej w tej kategorii

Komentarze

Najnowsze