Witajcie. Dziś w ramach bloga kulinarnego, którego prowadzę z moją Gosią, przedstawiam Wam łatwy i szybki przepis na bardzo smaczne polędwiczki wieprzowe w sosie musztardowo-miodowym. Do tego ćwiartki pieczonych ziemniaków oraz pomidorki koktajlowe, które posadziłem u mnie na balkonie!
- Koszt potrawy: Około 26 zł
- Czas przygotowania: 20 minut
Polędwiczki wieprzowe w sosie musztardowo-miodowym – składniki
fot. Jotem
Do przygotowania tego dania będziesz potrzebował przede wszystkim polędwiczek wieprzowych. Te konkretne kupiłem w promocji w Lidlu za 20 zł za kilogram. Przyda się także odrobina miodu, musztardy sarepskiej, przyprawa do ziemniaków oraz coś do sałatki. W moim przypadku są to świeże pomidorki zerwane z balkonowej hodowli. Zamiast przyprawy do ziemniaków możecie użyć po prostu soli i odrobiny pieprzu.
Przygotowanie
Mięso smakuje tak dobrze, dzięki marynacie. Do jej przygotowania użyjcie nieco tymianku lub majeranku, nieco papryki ostrej (może być pieprz cayenne) oraz tytułowa musztarda i miód. Całość dokładnie mieszamy.
fot. Jotem
Polędwiczki wieprzowe najlepiej pokroić w plastry. Powinny mieć kilka centymetrów grubości. Lekko je rozbijcie. Możecie użyć do tego dłoni. Przyprawcie pieprzem oraz solą. Następnie mięso wkładamy do marynaty i w całości je obtaczamy. Pojemnik z marynatą i mięsem należy przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki. 3 godziny wystarczą aby mięso wchłonęło cały aromat ziół, miodu i musztardy.
Piekarnik nastawcie na 180 stopni. Bez wymuszonego nadmuchu. Ziemniaczki pokrójcie w ćwiartki. Obsypcie przyprawami i ułóżcie np. w naczyniu żaroodpornym. Około 40 minut wystarczy, aby dobrze się upiekły.
fot. Jotem
Polędwiczki wieprzowe wyjmujemy z lodówki. Na patelni rozgrzewamy olej lub oliwę z oliwek. Ja preferuję olej, bo jest… tańszy. Polędwiczki obsmażamy z każdej strony przez około 5 minut. Jeżeli lubicie mięso różowe w środku, to od tego czasu odejmijcie ze dwie minuty. Polędwiczki możemy podpiec jeszcze razem z ziemniaczkami, aby były bardziej chrupiące. Pamiętajcie jednak, aby po smażeniu mięso odpoczęło z pięć minut i abyście w trakcie smażenia nie odwracali go co chwilę.
Smacznego!
Śledź na bieżąco bloga dzięki Facebook. Polub stronę:
